Jestem z miasta
Na początku listopada (tak, też jestem w szoku, że było to raptem miesiąc temu) odwiedziliśmy wyjątkowe miejsce, o którym zdążyłem już Wam co nieco opowiedzieć w poprzednim wpisie. Dzisiaj chciałbym ten temat rozwinąć.
Trend na regionalne gospodarstwa agroturystyczne położone z dala od zgiełku miasta cały czas zyskuje na znaczeniu. Ludzie mieszkający w dużych miastach, zwłaszcza Ci, którzy tam przywędrowali w celach zawodowych mają po dziurki w nosie gwaru i tłoku, z którymi muszą mierzyć się każdego dnia. Nic więc dziwnego, że gdy tylko przychodzi weekend, ucieczka za miasto staje się dla nich wybawieniem.
Sam nie do końca utożsamiam się z takim podejściem. Urodziłem się w Krakowie i zdążyłem już przyzwyczaić do największych przywar tego miasta i nawet nasze dobro regionalne, nasz ukochany smog, nie wywabi mnie stąd. Uwielbiam tempo życia panujące w dużych miastach i nie zgadzam się z opinią, że narzuca ono powszechny egocentryzm. Naprawdę wiele zależy od podejścia. Oczywiście niejednokrotnie miejski harmider bywa dla mnie męczący, ale wtedy po prostu zaszywam się w mieszkaniu i nie robię nic. A wakacje? Tutaj też bez zmian, spędzam je najczęściej w mieście.
Znając teraz moje podejście powinniście poczuć, jakież było moje zdziwienie po jednym dniu spędzonym w Leśniakówce, kiedy okazało się, że taki wyjazd był mi bardzo potrzeby, że wróciłem z niego naładowany słońcem, pozytywną energią i nawet pobudkę o 6 rano przeżyłem bezobjawowo. Leśniakówka, to kompleks trzech budynków położonych w Glichowie, pośród kilkuhektarowego lasu. To gospodarstwo ekologiczne, które roztacza pewną niesamowita aurę. To zasługa Pani Katarzyny, właścicielki Leśniakówki, ale wydaje mi się, że nie bez znaczenia jest także fakt, że każdy z nas, bez względu na typ osobowości i preferowany rodzaj odpoczynku, takiego wyjazdu raz na jakiś czas po prostu potrzebuje. Tak właśnie było ze mną :)
Leśniakówka
Skoro już wytłumaczyłem Wam dlaczego zmieniłem zdanie o takich miejscach jak Leśniakówka i choć trochę rozbudziłem Waszą wyobraźnię to teraz podpowiem Wam jak taki wyjazd zorganizować i co tam robić.
Gdzie?
Leśniakówka znajduje się ponad 40 km od centrum Krakowa, w Glichowie w powiecie myślenickim. Dokładny adres to: Glichów 24, 32-412 Wiśniowa.
Jak dojechać i kiedy przyjechać?
Z tego co się zorientowałem żaden bus do Leśniakówki Was nie dowiezie. Najlepszą formą transportu w tym wypadku pozostaje auto. Dojazd z centrum Krakowa zajmuje około godziny. Tak wygląda dokładna trasa. My do Leśniakówki trafiliśmy w słoneczny, jesienny dzień i taką porę roku Wam zdecydowanie polecam. W końcu przypomniałem sobie czym jest złota polska jesień. Sądzę, że wiosna i lato muszą być tam równie urocze. Nie wiem natomiast, czy gospodarstwo funkcjonuje zimą.
Co tam robić?
Przede wszystkim odpoczywać. Leśniakówka to idealne miejsce, aby się zrelaksować, zdystansować i wyhamować. Trudno mi to w racjonalny sposób wyjaśnić, ale przez to miejsce przepływa jakaś magiczna energia, która uzależnia.
W skład Leśniakówki wchodzą dwa budynki mieszkalne do wynajęcia: Dom pod Lasem (zdjęcia powyżej) oraz Stara Wozownia (poprzedni wpis), a także Stara Stodoła, która obecnie jest w remoncie, a która już niebawem stanie się z pewnością przestrzenią do niezapomnianych leśniakowych bankietów.
Jeśli chodzi o zaplecze żywieniowe to nie musicie się martwić, ponieważ Pani Katarzyna mieszka zaraz obok i ugości Was tak jak polska eko gościnność nakazuje :) Warto też wspomnieć o dostępnym na terenie samotni miodzie z pasiek oraz o owocach z pobliskiego sadu.
Leśniakówka będzie także idealnym miejscem dla osób pracujących kreatywnie. Łatwiej tutaj o skupienie i przypływ weny. Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak sprawnie i przyjemnie robiło nam się zdjęcia.
A może chcecie tutaj zorganizować warsztaty, imprezę na świeżym powietrzu? Ognisko z bliskimi znajomymi?
Czujcie się zaproszeni.
GMALE
fot. Kaja Kajdana
Miejsce: Leśniakówka
[…] wyjazd do Leśniakówki na początku listopada okazał się strzałem w 10-tkę. Udało nam się uchwycić uroki pięknej, […]