Płaszcz
Póki jeszcze pogoda nas nie rozpieszcza i nadal upalne dni przeplatane są chłodnymi, chciałbym przedstawić Wam jeden z moich najciekawszych zakupów poprzedniej wyprzedaży zimowej ? granatowy płaszcz z Pull&Bear bo dzięki niemu moda męska nabrała w mojej szafie nowego znaczenia.
Co w nim wyjątkowego? Przede wszystkim stosunek ceny do jakości. Produkt kosztował mnie raptem 89 zł, a wiernie służy mi już drugi rok. Jest to głównie zasługa jego zewnętrznej części wykonanej w 100% z bawełny, która nie daje po sobie poznać upływającego czasu. Dla mnie szczególnie ważny jest również prążkowany kołnierz wewnętrzny wykonany z poliestru (niestety), bo to w nim tkwi właśnie największy potencjał płaszcza. Kołnierz jest przyczepiony na guzikach oraz zatrzaskach więc w cieplejsze dni można się go po prostu pozbyć. Nawet jeśli połączymy to tylko z białą koszulą będzie to wyglądało schludnie i elegancko.
Morał z tego krótkiego opisu jest następujący: wyprzedaże zwłaszcza te w Inditeksie (Zara, Bershka, Pull&Bear, Massimo Dutti etc.) gdzie rabaty w ostatnich dniach sięgają ponad 50 % regularnej ceny, to idealny moment na zakup ciuchów większego kalibru, a zaoszczędzone krocie można wydać na przykład na koncert w Centrum Kongresowym ICE ;)
fot. Kaja Kajdana
Płaszcz – Pull&Bear
Koszula – H&M
Spodnie – Pull&Bear
Buty – Reserved
Pasek – Allegro
Okulary – Fielmann