Mokasyny
Obie ?mokasynowe stylizacje? były pewnego rodzaju eksperymentem. Do tej pory nie nosiłem takiego rodzaju obuwia. Trudno powiedzieć czy się przekonałem, kolejna próba założenia też nie okazała się bezbolesna. Na pewno jednak powiększyłem swoją świadomość modową, a przecież o to właśnie w tym wszystkim mi chodziło.
Porównując obie stylizację stwierdzam, że moim faworytem jest zdecydowanie ta poniższa. Jest spójna, bardziej przemyślana i dobrze rozplanowana kolorystycznie. Przede wszystkim jednak wypada się skupić na spodniach – jest to kwestia bardzo indywidualna, ale moim zdaniem mokasyny wyglądają po prostu lepiej z krótkimi spodniami. Na początku obawiałem się także, że kapelusz słomiany może przeciążyć cały look, patrząc jednak na zdjęcia widzę, że tak się nie stało.
Sweter
W kategorii wygoda – kolejny punkt dla tej poniższej. Sweter wykonany jest z cienkiej bawełny oraz zawiera domieszkę lnu. Dzięki czemu nawet w upalne dni nie musimy martwić się o przegrzanie. Właściwości tej kombinacji materiałów nie będą także powodowały problemów z mięciem się tkaniny. Serdecznie polecam Wam ją podczas zakupów wiosenno-letnich, bo przeszła ona moje najśmielsze oczekiwania, a styl marynarski na pewno zagości u mnie na dłużej.
A wy co o tym myślicie, który look podoba Wam się bardziej?
fot. Kaja Kajdana
Bluza – H&M
Szorty – Bershka
Buty – Zara
Kapelusz – Reserved
Okulary – Ray Ban
Wow, wow, wow! Chyba zaczne zagladac tu regularnie :)
a ja postaram się regularnie coś wrzucać ;) dzięki!
Super!
Marynarska stylistyka i na modelu i wokół niego :) Ja sam uwielbiam ten styl.
Co prawda sprawdza się najlepiej wiosną i latem, ale mimo wszystko jest
niezwykle uniwersalny. Sam zresztą pisałem o tym ostatnio u siebie (http://blog.ozonee.pl/styl-marynarski-nie-daj-sie-wyrzucic-za-burte/). Przy okazji
zapraszam, no i pozdrawiam Marynarza :)