Wszystko co dobre, szybko się kończy. Nasza ponad pół roczna przygoda z krakowskimi fryzjerami powoli dobiega końca. W czasie jej trwania odwiedziliśmy 6 najlepszych krakowskich fryzjerów, którzy zdecydowali się dołączyć do projektu i poddać się recenzji nietypowemu klientowi, który dzielił się z Wami swoimi przemyśleniami właśnie w tym miejscu. Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które zaangażowały się w ten projekt za zaufanie i gościnne przyjęcie.
Jeśli ktoś na bieżąco śledzi cały projekt może być lekko zdezorientowany kolorem włosów. Został on zmieniony podczas poprzedniej wizyty, z której relacja niestety nie będzie opublikowana. Jeśli mielibyście jakieś pytania w kwestii farbowania włosów, to chętnie na nie odpowiem.
Przed:
Wystrój
Ostatnim salonem, który odwiedziliśmy, a na którego zobaczenie czekałem praktycznie od samego początku jest znajdujący się na ulicy Borsuczej salon Babicz & Babicz.
Babicz to jednak nie tylko salon fryzjerski oferujący usługi fryzjerstwa damskiego i męskiego. Na Borsuczej mieści się także Akademia Babicz, w której sztab profesjonalistów Babicz szkoli mniej doświadczonych i głodnych wiedzy fryzjerów. Szkolenia są połączeniem praktyki i teorii w dziedzinie stylizacji tak by uczestnicy zdobywali nie tylko wiedzę, ale i umiejętności tworzenia rzeczy wyjątkowych i artystycznych.
Salon położony jest południowej części Krakowa, niedaleko Tesco przy Kapelance. Licząc odległość z Centrum jest to raptem kilka przystanków. Zdziwicie się jednak licząc na urbanistyczne otoczenia salonu. Babicz to miejsca oddalone od ruchliwej ulicy, zlokalizowane w jednym z domów, niedaleko uroczej rzeki Wilgi. Jeśli więc na chwilę chcielibyście oderwać się od zgiełku miasta, to Babicz ze względu na lokalizację będzie doskonałym wyborem.
Atmosfera i obsługa
Równie pozytywnie zaskoczyło mnie wnętrze salonu, które nie tylko urządzono z poczuciem stylu, ale z taką samą starannością zadbano o nadanie mu przyjemnego klimatu. W salonie jest spokojnie, leci relaksująca muzyka, która zachęca do rozmowy i fryzjerskich zwierzeń. Wystrój salonu to istotna kwestia, ze względu na tak ważne pierwsze wrażenie. Babicz na tym polu wypadł świetnie jako miejsce przestronne, profesjonalne i przede wszystkim spójne – każdy element tego salonu pasuje do siebie. Od klimatu, wystroju, muzyki po fryzjerów.
Chociaż moja wizyta umówiona była na godzinę 18.30 (salon zamykał się o godzinie 20.00), to ani przez moment nie poczułem jakiejkolwiek presji czasu. Nawet kiedy okazało się, że spędziłem tam dwie godziny (co oznaczało, że było już 30 minut po zamknięciu) fryzjer nie dał mi ani razu odczuć pośpiechu czy poganiania.
Powiedzieć, że obsługa fryzjerska jest na bardzo wysokim poziomie to za mało. Bartosz z Babicz to po prostu przesympatyczna osoba, która zacięcie pedagogiczne wykorzystywane w Akademii Babicz wdraża także w swojej codziennej pracy. To profesjonalista i wirtuoz fryzjerstwa, który świetnie doradzi i naprowadzi, ale kiedy trzeba również odradzi. Jego obsługa nie ogranicza się tylko do serwisu w salonie. Dostaniemy od niego bowiem skondensowany instruktaż jak efekt “po strzyżeniu” utrzymać w warunkach domowych, bez poświęcania na to całego poranka.
Strzyżenie
Moje włosy jak widać na pierwszym zdjęciu w momencie przyjścia do salonu wyglądały marnie. Kolor dość szybko wyblakł i stał się złotawy, co nie wyglądało najlepiej. Prawdopodobnie spowodowane było to niewłaściwą ich pielęgnacją.
Trafiłem na szczęście w dobre ręce Bartosza, która doradził mi jak nie pozbywać się włosów i nie koloryzować ich ponownie, a jednocześnie przygasić trochę kolor za pomocą bardziej naturalnych metod.
Efekt strzyżenia był rewelacyjny. Fryzura została odświeżona, a kolor przygaszony.
Stosunek ceny do jakości
Strzyżenie męskie jest tutaj stosunkowo drogie. Koszt strzyżenia u stylisty to 90 zł, starszy stylista to już 120 zł. Babicz to z pewnością miejsce dla osób bardziej zamożnych, dla których wygląd i zadbana fryzura są istotnymi kwestiami. Stosunek ceny do jakości wypada jednak całkiem nieźle, choć cena jest bardzo wysoka, wysoka jest również jakość strzyżenia. Babicz polecam więc na wyjątkowe okazje.
PO:
GMALE
fot. Kaja Kajdana